Śpiący za kierownicą Mercedesem, mężczyzna przeżył potężny wypadek na ekspresówce S3
Na drodze ekspresowej S3 między Gorzówem Północnym a MOP-em Marwice doszło do niepokojącego incydentu. Kierowca mercedesa, który zasnął podczas jazdy, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi. Po przebiciu bariery ochronnej zakończył swój bieg prawie 300 metrów dalej na polu. Na szczęście, mimo powagi sytuacji, nikt nie odniósł obrażeń.
Dostrzeżono to zdarzenie w czwartek, 21 listopada, gdy o godzinie 12:57 dyżurny straży pożarnej w Gorzowie Wielkopolskim otrzymał zgłoszenie o wypadku na 78 km trasy S3. W odpowiedzi na alarm, na miejsce została skierowana jedna jednostka straży pożarnej.
W wyniku dochodzenia stwierdzono, że kierujący mercedesem, próbując uniknąć kolizji z filarem wiaduktu, zjechał na prawą stronę drogi. Po przekroczeniu pasa zieleni i przebiciu ogrodzenia graniczącego z ekspresówką, samochód zatrzymał się na polu, oddalonym o około 300 metrów od drogi.
Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie, potwierdził, że kierowca mercedesa zasnął za kierownicą. Jego niespodziewana drzemka spowodowała niekontrolowane zejście pojazdu z drogi i zatrzymanie go na sąsiednim polu. W samochodzie znajdowała się również jedna pasażerka, ale na szczęście obydwoje uniknęli obrażeń. Dodatkowo zaznaczył, że kierowca był trzeźwy w chwili wydarzenia.
Władze policyjne apelują do kierowców o konieczność robienia przerw podczas długich jazd, korzystania z dostępnych parkingów lub przekazywania prowadzenia innym pasażerom, jeśli jest to możliwe. Podkreślają, że jazda w stanie zmęczenia stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa zarówno kierowcy, jak i innych użytkowników drogi.