Śledztwo w sprawie kwietniowego pożaru Akademii im. Jakuba z Paradyża wykazało winę pracowników firmy podwykonawczej

Śledztwo w sprawie kwietniowego pożaru Akademii im. Jakuba z Paradyża wykazało winę pracowników firmy podwykonawczej

Podczas śledztwa dotyczącego pożaru, który miał miejsce w budynku Akademii przy ulicy Teatralnej w kwietniu, służby policyjne zatrzymały dwie osoby związane z jednym z podwykonawców pracujących na miejscu.

12 kwietnia mieszkańcy Gorzowa dostrzegli gęstą chmurę dymu unoszącą się w pobliskim rejonie ulicy Teatralnej. Okazało się, że ogniem zostały ogarnięte dwa budynki Akademii imienia Jakuba z Paradyża, gdzie trwały prace remontowe dachu. Płomienie i smród palących się materiałów były odczuwalne nawet kilka kilometrów dalej.

Siły Państwowej Straży Pożarnej ruszyły na ratunek zagrożonym budynkom, a teren wokół nich został zabezpieczony przez lokalną policję. Funkcjonariusze dbali o to, aby strażacy mogli szybko i sprawnie manewrować swoim sprzętem. Działania te miały na celu również nie dopuszczenie osób postronnych do miejsca prowadzenia akcji gaśniczej, co mogłoby stwarzać dodatkowe zagrożenie. Pożar był tak silny, że walka z nim trwała kilkadziesiąt godzin. Najpierw ogień strawił dach budynku, w którym mieściły się biura i sale wykładowe, a potem przeszedł na sąsiedni obiekt, gdzie znajdował się rektorat uczelni. Mimo tego nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Po ugaszeniu ognia rozpoczęło się dochodzenie mające na celu ustalenie przyczyn pożaru oraz wskazanie osób za niego odpowiedzialnych. Zajęli się tym funkcjonariusze z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej, zbierając dowody i gromadząc informacje na temat zdarzenia.

Na miejscu pożaru przeprowadzono oględziny z udziałem biegłych w dziedzinie pożarnictwa. Dzięki specjalistycznemu skanerowi 3D, policjanci mogli stworzyć trójwymiarowy obraz zniszczonego budynku. W sprawie przeprowadzono również szereg przesłuchań – świadectwa złożyli m.in. przedstawiciele uczelni, pracownicy budowlani, strażacy, osoby odpowiedzialne za nadzór inwestorski i autorski, przedstawiciele głównego wykonawcy i firm podwykonawczych, a także miejski konserwator zabytków.

W rezultacie zebranych dowodów, policja zatrzymała dwóch mężczyzn reprezentujących firmę podwykonawczą. Przedstawiono im zarzuty sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru budynków Akademii poprzez użytkowanie palnika gazowego z otwartym ogniem podczas prac budowlanych na dachu obiektu.