Przeżycie kierowcy BMW po gwałtownym zderzeniu z betonową ścianą i dachowaniu samochodu
Do dramatycznego zdarzenia drogowego doszło w miejscowości Kłodawa, niedaleko Gorzowa. Kierujący BMW z niekontrolowaną siłą uderzył w solidny, betonowy murek, co spowodowało dachowanie jego pojazdu. Siła tego zderzenia była na tyle ogromna, że fragmenty jego BMW oraz cegły z rozbitego muru zostały rozrzucone na obszarze kilkudziesięciu metrów dookoła. Mężczyzna prowadzący pojazd wymagał natychmiastowej opieki medycznej.
Straż pożarna w Gorzowie otrzymała zgłoszenie o tym wypadku o 19:57 w poniedziałek, 1 kwietnia. Na miejsce zdarzenia natychmiast wysłano dwa zespoły straży pożarnej, jednostki policji i karetkę pogotowia.
Po przybyciu służb ratunkowych na miejsce wypadku okazało się, że kierowca BMW utracił kontrolę nad swoim pojazdem podczas jazdy od Kłodawy w kierunku Mironic. Niespodziewanie zjechał na przeciwny pas ruchu i z olbrzymią siłą uderzył w murek. Siła uderzenia była tak wielka, że samochód zatrzymał się dopiero kilkadziesiąt metrów dalej na dachu. W wyniku zdarzenia rozsypały się zarówno części rozbitego auta, jak i cegły z muru. Nawet lusterko drogowe nie uniknęło zniszczeń od „latających” elementów.
Mężczyzna prowadzący BMW doznał obrażeń i natychmiast trafił pod opiekę medyczną. Przy tym warto zaznaczyć, że był trzeźwy podczas wypadku. Droga pomiędzy Kłodawą a Mironicami została tymczasowo zamknięta z powodu tego zdarzenia.