Oślepienie pilota śmigłowca LPR laserem podczas transportu pacjentki – policja prowadzi śledztwo

Oślepienie pilota śmigłowca LPR laserem podczas transportu pacjentki – policja prowadzi śledztwo

W czasie przelotu do Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie, pilot śmigłowca należącego do Lotniczego Pogotowia Ratunkowego doświadczył oślepienia za pomocą lasera. Incydent ten jest teraz przedmiotem dochodzenia policji. Zdarzenie takie stanowi poważne niebezpieczeństwo dla bezpieczeństwa personelu pokładowego oraz chorej osoby.

Konkretnie, zdarzenie miało miejsce 27 września, w piątek, w Gorzowie. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego był w trakcie transportu pacjentki do szpitala w Gorzowie. Nagle, pilot maszyny został oślepiony przez wiązkę światła laserowego.

Lotnicze Pogotowie Ratunkowe szczegółowo opisuje sytuację: „Oto jak wygląda oślepienie laserem z perspektywy załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które ma na pokładzie pacjenta. Kierowanie wiązką lasera w stronę statku powietrznego może doprowadzić do oślepienia załogi LPR. Pilot podczas startu oraz lądowania musi skupić się na wielu czynnikach. Wszelkie niedogodności w tym okresie mogą stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu, co z kolei może wpływać na zdrowie i życie załogi oraz pasażerów.”

Do Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie trafiło powiadomienie o incydencie razem z dowodami w niedzielę, 29 września. Agnieszka Wiśniewska, rzecznik prasowy Komendy Miejscowej Policji w Gorzowie wyjaśnia: „Otrzymaliśmy zgłoszenie od pilota śmigłowca LPR, który dzięki swojemu doświadczeniu był w stanie podać przybliżoną lokalizację, z której pochodziła wiązka lasera. Policja prowadzi poszukiwania sprawcy tego incydentu.”

Prawo lotnicze jasno mówi, że kierowanie wiązką lasera w kierunku statku powietrznego jest zabronione. Naruszenie tej regulacji grozi surowymi sankcjami, a nawet karą pozbawienia wolności. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe upomina: „Przed próbą oślepienia pilotów laserem, powinniśmy pomyśleć o konsekwencjach takiej „rozrywki”. Na pokładzie statku powietrznego mogą znaleźć się nasi bliscy lub nawet my sami.”

Jak podaje Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, policji udało się zidentyfikować mieszkanie, z którego prawdopodobnie wystrzelono wiązkę lasera. Policja nie udziela jednak informacji na ten temat, aby nie przeszkodzić prowadzonym śledztwem.