Intensywna akcja gaśnicza podczas wielkiego pożaru ścierniska w okolicach Gorzowa

W środę, na polu ścierniska w Lubnie koło Gorzowa, wybuchł gwałtowny pożar. Dziesięć zespołów straży pożarnej oraz samolot gaśniczy zostały skierowane do miejscowości, aby stawić czoła płomieniom. Ogień bezlitośnie się rozprzestrzeniał i sytuacja zdawała się być nie do opanowania. Tym niemniej, trwały intensywne działania mające na celu ugaszenie ognia.

Sytuację powiadomił dyżurny gorzowskiej straży pożarnej w środę 26 czerwca o godzinie 12:03. W odpowiedzi na zgłoszenie o pożarze ścierniska w Lubnie, natychmiast wysłano dziesięć jednostek straży pożarnej.

– Zarzewie ognia powstało na polu ścierniska w Lubnie, biorąc swój początek od strony Racławia. Ogień szybko się rozprzestrzenił i sytuacja jest niepokojąca – mówi Karol Brzozowski, rzecznik prasowy gorzowskiej straży pożarnej.

Dym z pożaru był widoczny nawet z kilku kilometrów odległości. Mariusz, jeden z naszych czytelników, donosił o widocznym słupie dymu w Baczynie.

AKTUALIZACJA

O godzinie 12:45, Arkadiusz Kaniak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Gorzowie, poinformował o zabezpieczeniu pola przed dalszym rozprzestrzenianiem się ognia. Na miejscu pożaru zaorano ziemię ciągnikiem rolniczym, tworząc barierę dla płomieni. Dodatkowo, do akcji gaśniczej skierowano samolot.