Inteligentny system parkingowy w Gorzowie: puste obietnice czy realna przyszłość?

Od momentu, kiedy Jacek Wójcicki – prezydent Gorzowa, deklarował o zamiarach wprowadzenia innowacyjnego rozwiązania parkingowego, upłynęło już 12 miesięcy. System ten miał na celu wspomóc kierowców w efektywnym wyszukiwaniu wolnych miejsc parkingowych poprzez aplikację mobilną i świetlne tablice informacyjne. Pojawienie się takiego systemu miało być prawdziwą innowacją, która nadałaby ład i porządek parkowaniu w śródmieściu. Mimo to, na dzień dzisiejszy, który jest marcem 2025 roku, nadal nie zaobserwowano implementacji takiego systemu.

Zaledwie rok temu, w lutym 2024 roku, pracownicy urzędu miasta zapewniali, że projekt jest na początkowym etapie rozwoju i miasto planuje ubiegać się o finansowanie na jego zrealizowanie. Pierwsze deklaracje mówiły o tym, że nowy system ma usprawnić wykorzystanie dostępnych miejsc parkingowych, zredukować niepotrzebny ruch samochodów w centrum oraz uniknięcie stresującego kierowców krążenia w poszukiwaniu wolnego miejsca parkowania.

Jednak po roku od pierwszych prób realizacji tego projektu, system nadal jest jedynie w fazie planów. Owszem, przeprowadzono badania zajętości miejsc parkingowych i ich rotacji, które miały stanowić fundament do dalszych działań, ale jak dotąd nie podjęto jeszcze żadnych oficjalnych decyzji w sprawie rozpoczęcia prac nad systemem. Gorzów nadal stara się o dofinansowanie na ten cel, aczkolwiek brak jest konkretów odnośnie etapu starania o fundusze czy potencjalnej daty powstania takiego systemu.

Badania dotyczące wykorzystania miejsc parkingowych kosztowały miasto Gorzów sumę 168 tys. 510 zł. Zakończono je w sierpniu 2024 roku. Wyniki tych badań jednoznacznie pokazują, gdzie parkowanie samochodów stanowi największy problem. Najtrudniejsza sytuacja panuje w centrum miasta, szczególnie na ulicach Zabytkowej, Kosynierów Gdyńskich i Łazienki. W tych rejonach średnia stopa wykorzystania miejsc parkingowych w godzinach szczytu przekracza 60%. Rotacja pojazdów na tych ulicach jest niska, co sugeruje, że raz zaparkowane auto często pozostaje na miejscu przez wiele godzin. Na obrzeżach centrum, na przykład na ulicach Nadbrzeżnej, Obotryckiej i Wełnianym Rynku, średnie zajęcie miejsc parkingowych to jedynie 20%. Te miejsca są rzadko wybierane przez kierowców, mimo że często jest tam dużo wolnych miejsc.

Te informacje miały służyć do stworzenia systemu, który w czasie rzeczywistym pokazywałby, gdzie najlepiej zaparkować. Problem polega na tym, że jak dotąd nic z tych planów nie zostało zrealizowane.

Gorzów kontynuuje starania o fundusze na realizację tego projektu w ramach unijnych Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko 2021-2027. Miasto chce umieścić swój projekt w programie „System zrównoważonego transportu miejskiego – etap II” i zdobyć dofinansowanie na jego wykonanie. Szacowany koszt implementacji tego systemu wynosi około 1,8 mln zł netto, ale nie jest jeszcze wiadomo, kiedy środki zostaną przyznane. To oznacza, że wprowadzenie systemu nadal jest niepewne, a jego zrealizowanie w 2025 roku, jak wcześniej zapowiadano, wydaje się coraz mniej prawdopodobne.

Na dzisiejszy dzień ciężko jednoznacznie stwierdzić czy inteligentny system parkingowy faktycznie pojawi się w Gorzowie. Projekt ten na pewno nie został porzucony, ale rok po pierwszych deklaracjach nie widać żadnego realnego postępu. Badania zostały zakończone, lecz nie podjęto żadnych dalszych kroków. Wszystko zależy od tempa pozyskania funduszy oraz decyzji miasta dotyczącej rozpoczęcia inwestycji.

Mieszkańcy Gorzowa nadal muszą radzić sobie z tymi samymi problemami, brak miejsc parkingowych w centrum, nieregularny ruch i brak informacji o dostępnych miejscach parkingowych. Intelligentny system parkowania mógłby pomóc rozwiązać te problemy. Na tę chwilę jednak pozostaje to jedynie koncepcja, której przyszłość jest uzależniona od uzyskania funduszy i podjęcia decyzji przez władze miasta.