Gorzów świadkiem okrutnego przypadku znęcania się nad kotami przez nastolatka

Sceny nieludzkiego zachowania miały miejsce na ulicy Paderewskiego w Gorzowie, w pobliżu tak zwanej małej 13-tki. W niedzielny wieczór, koło godziny 22, młody chłopiec stał się sprawcą brutalnego traktowania małych kociaków, które potem wrzucał do śmietnika. Wszystko działo się na oczach przerażonych sąsiadów. Nadesłana do redakcji wiadomość od czytelniczki Weroniki, która zarejestrowała całe zdarzenie, ujawnia dramatyczne szczegóły.

Weronika informuje, że jeden z czarnych kociąt ma uszkodzoną nóżkę. Apeluje o pomoc dla dwójki uratowanych maluchów, których teraz pilnie szuka dla nich domu tymczasowego. Rodzice chłopca, którego brutalne zachowanie doprowadziło do traumatycznego doświadczenia dla zwierząt, zdają się być obojętni na sytuację.

Gdy Weronika odwiedziła rodziców agresora z prośbą o interwencję, ci nie wykazali żadnej reakcji. Przywołując tę sytuację, czytelniczka apeluje do wszystkich rodziców, aby uświadamiali swoje dzieci o konsekwencjach takiego okrutnego zachowania wobec zwierząt.

Obecnie, dwa czarne kotki przebywają w tymczasowym domu, gdzie są zabezpieczone i mają zapewnione jedzenie. Niemniej jednak, Weronika planuje zgłoszenie sprawy na policję po konsultacji z weterynarzem. Wyraża ona również frustrację wynikającą z braku całodobowej opieki weterynaryjnej w dużym mieście jak Gorzów.

Weronika podaje, że oba kociaki mają około 7 tygodni i są bardzo delikatne. Jeden z nich ma problem z chodzeniem. Czytelniczka apeluje o pomoc w znalezieniu dla nich nowego domu, ponieważ sama nie jest w stanie przyjąć więcej kotów.

Kara za znęcanie się nad zwierzętami w Polsce jest surowa. Ustawa o ochronie zwierząt stanowi, że osoba znęcająca się nad zwierzęciem może być ukarana karą pozbawienia wolności do 3 lat. Jeśli sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem, kara może wynosić od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.