Funkcjonariusze straży miejskiej interweniowali na bulwarze zachodnim – co stało się przyczyną?
Otrzymaliśmy informację od naszej Czytelniczki, która zauważyła interwencję patrolu straży miejskiej na bulwarze zachodnim niedaleko Wildomu. Zdarzenie miało miejsce około 11:00. Czytelniczka nie była pewna, co mogło być powodem tej sytuacji, ponieważ nic niepokojącego nie zaobserwowała na miejscu.
Nasza Czytelniczka zauważyła również, iż funkcjonariusze straży miejskiej zmusili do rozejścia się grupę młodzieży szkolnej, która zebrana była na bulwarze zachodnim około godziny 11:00. Wyraziła zaskoczenie tym faktem, gdyż nie dostrzegła żadnych niewłaściwych zachowań wśród zgromadzonych. Zastanawiała się, czy po zakończeniu roku szkolnego uczniowie nie mają prawa do swobodnego korzystania z przestrzeni publicznej. Poprosiła naszą redakcję o wyjaśnienie tej sytuacji.
Na bulwarze zachodnim, który jest popularnym miejscem spotkań dla większych grup ludzi, zwłaszcza po oficjalnym zakończeniu roku szkolnego, zgromadziła się spora ilość młodych osób. W okolicach godziny 11:00 na terenie tego miejsca pojawił się patrol straży miejskiej, co skutkowało rozejściem się zebranych tam młodych ludzi.
Okazało się jednak, że interwencja funkcjonariuszy miała podstawy prawne. Komendant straży miejskiej, Andrzej Jasiński, przekazał nam informację, iż podjęto działania z powodu naruszenia zakazu spożywania alkoholu na terenie bulwaru.
Komendant Jasiński podkreślił, że na terenie całego gorzowskiego bulwaru obowiązuje ścisły zakaz picia alkoholu od godziny 4:00 do 19:00. Zakończenie roku szkolnego ani początek wakacji nie zwalniają z przestrzegania tego zakazu.
W takim razie problemem okazało się łamanie przez grupę młodzieży zakazu picia alkoholu na bulwarze, a nie sama obecność młodych ludzi na tym terenie.