Bezmyślność sąsiadów naraża na niebezpieczeństwo mieszkańców bloku przy ulicy Walczaka 13 w Gorzowie

Bezmyślność sąsiadów naraża na niebezpieczeństwo mieszkańców bloku przy ulicy Walczaka 13 w Gorzowie

Według relacji mieszkańców budynku przy ulicy Walczaka 13 w Gorzowie, nieodpowiedzialne zachowanie niektórych osób przypomina życie na bombie zegarowej. W tej lokalizacji od kilkunastu dni trwają prace związane z przyłączem gazowym. Na miejsce tych prac przystąpiono z pełną profesjonalnością, bezpieczeństwie i odpowiednim oznakowaniu. Jednakże, mieszkańcy najwyższych pięter tego budynku zdają się ignorować zakaz używania otwartego ognia w okolicach wykopów. Co więcej, wrzucają niedopałki papierosów przez okna bezpośrednio do wykopów znajdujących się przed klatką schodową i oknami.

Dwie zaniepokojone mieszkanki wyraziły nadzieję, że dzięki publikacji ich obaw w mediach, nieodpowiedzialni sąsiedzi zrozumieją potencjalną groźbę tragedii. Osoby te zdają się zupełnie nie liczyć z tym, że w budynku mieszkają starsi ludzie czy rodziny z małymi dziećmi, a ich postępowanie stanowi realne zagrożenie dla wielu osób – wyraził swoje obawy inny mieszkaniec bloku, który ze zrozumiałych powodów wolał zachować anonimowość.

Niektóre sytuacje są naprawdę niepokojące, jak ta, która wydarzyła się w sobotni wieczór. Jedna z mieszkanek podzieliła się swoją historią o sąsiedzie, który zauważył tlący się niedopałek papierosa w wykopie. Sąsiad ten natychmiast pobiegł do swojego mieszkania po wiadro wody, by ugasić potencjalne źródło ognia. Ale co stanie się, gdy zagrożenie będzie większe, a papierosowy niedopałek zapali inne odpady wrzucone do wykopu? A jeśli nikogo nie będzie na miejscu, aby zauważyć tę sytuację na czas?