Angażujący się mieszkaniec Gorzowa usuwa graffiti – walka o estetykę miasta trwa

Angażujący się mieszkaniec Gorzowa usuwa graffiti – walka o estetykę miasta trwa

Jeden z gorzowian, aktywny członek Stowarzyszenia na Rzecz Estetyki Miasta Gorzowa, Tomasz Rybak, ponownie zdecydował się działać na rzecz poprawy wyglądu swojego miasta. Do jego zadań należało tym razem usuwanie nieestetycznych bazgrołów i graffiti ze ścian budynków, drzwi i skrzynek energetycznych znajdujących się w centralnej części Gorzowa.

Sprawy te są również zauważane przez społeczników ze Stowarzyszenia na Rzecz Estetyki Miasta Gorzowa, którzy zdecydowali się przeciwdziałać temu problemowi. Grupa ludzi pod wodzą Tomasza Rybaka niejednokrotnie podejmowała zadanie usunięcia brzydkich bazgrołów, zastępując w te usiłowania właścicieli budynków czy samorząd miejski.

Tym razem jednak, pan Rybak, znany jako niezmordowany zwalczacz graffiti, postanowił wziąć na warsztat centrum Gorzowa. W środę 11 września, podjął się zadania usunięcia niechcianych napisów z drzwi budynków oraz skrzynek energetycznych. Jest to kolejny etap działań mających na celu poprawę estetyki centrum miasta i jego okolic. W rezultacie akcji, graffiti zniknęły m.in. z ulic Sikorskiego, Hawelańskiej, Wełniany Rynek, Obotryckiej czy Pionierów.

– Usuwamy bazgroły tam, gdzie możliwe jest użycie specjalistycznych środków do ich usuwania. Niestety niektóre miejsca wymagają odnowienia malowania. Oczekujemy na zgodę wspólnot mieszkańców przy ulicy Wodnej oraz budynku przy ulicy Sikorskiego 132, abyśmy mogli tam rozpocząć naszą pracę. Chciałbym również zachęcić mieszkańców do dbania o wygląd swoich budynków. Byłoby dobrze, gdyby miasto utworzyło fundusz, dzięki któremu wspólnoty mieszkaniowe mogłyby uzyskać finansową pomoc na zakup materiałów do renowacji elewacji – mówi Tomasz Rybak, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Estetyki Miasta Gorzowa.

Pan Rybak podkreśla, że takie działania przekonują do tego, że możliwe jest wspólne dbanie o estetykę miasta. – Cieszy mnie fakt, że stopniowo udaje nam się oczyścić miasto z wszelkich bazgrołów, chociaż walka ta jest długotrwała i niełatwa. Również zauważam, że świadomość estetyki miejskiej wśród mieszkańców i urzędników rośnie. Musimy wspólnie działać, aby wyeliminować te przestępcze zachowania – podkreśla pan Rybak.