Bezmyślni kierowcy na polskich drogach: ośmiu zatrzymanych za jazdę pod wpływem alkoholu
Policja przeprowadziła rano rutynowe testy trzeźwości, które skończyły się zatrzymaniem ośmiu kierowców, którzy zdecydowali się jeździć po spożyciu alkoholu. Funkcjonariusze podkreślają, iż będą kontynuować takie działania, gdyż nieodpowiedzialni kierowcy nadal narażają na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale także innych uczestników ruchu drogowego.
Policjanci chcą zwrócić uwagę na fakt, że konsekwencje utraty prawa jazdy mogą być dewastujące dla życia wielu osób. Taka decyzja może całkowicie odwrócić ich życie do góry nogami. Co więcej, osoby, które prowadzą pojazd pod wpływem alkoholu, mogą zostać skazane na karę pozbawienia wolności do trzech lat.
Kontrole przeprowadzone w poniedziałkowy poranek (26 sierpnia) na ulicach Szczecińskiej i Złotego Smoka pokazały, że istnieje grupa kierowców, którzy nie są świadomi faktu, że w ich organizmach nadal znajduje się alkohol spożyty dzień wcześniej. Pięciu z nich miało mniej niż pół promila alkoholu w organizmie i zostaną ukarani za wykroczenie. Trzech kolejnych kierowców usłyszało zarzut przestępstwa z kodeksu karnego, ponieważ mieli więcej alkoholu we krwi. – Wszystkie te osoby prowadziły samochody osobowe. Najwięcej, prawie promil, miał kierowca jadący vw caddy – przekazał komisarz Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie. Podczas tej akcji skontrolowano około tysiąc kierujących.
Policja chce także przypomnieć, że w komendach i komisariatach znajdują się dostępne dla wszystkich alkomaty. Nie trzeba umawiać się na spotkanie, okazywać dokumentów ani rozmawiać z kimkolwiek. Instrukcje użycia tych urządzeń są dostępne i łatwe do zrozumienia. W ciągu kilku sekund można dowiedzieć się, czy osoba jest już zdolna do prowadzenia pojazdu. Policja jednak ostrzega, aby nie przyjeżdżać na badanie własnym samochodem, chyba że jako pasażer.