Przerwane podróże: odwołane pociągi paraliżują stację w Gorzowie Wielkopolskim
Stacja kolejowa w Gorzowie Wielkopolskim, we wtorek, stała się miejscem niewygodnym dla oczekujących na swoje pociągi pasażerów. Wszystko za sprawą nagłego odwołania wielu przewozów, które miały tamtego dnia rozpocząć kurs z tej lokalizacji. Pasażerowie, zaskoczeni tą sytuacją, skazani byli na czekanie bez jakiejkolwiek informacji o możliwościach komunikacji zastępczej. Dlaczego doszło do tego stanu rzeczy? Wyjaśnienia udzielił Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego.
Sytuację tę relacjonował jeden z naszych czytelników serwisu Gorzowianin. Zaplanował on podróż pociągiem z Gorzowa Wielkopolskiego do Krzyża, a stamtąd zamierzał kontynuować jazdę w stronę Warszawy. Planował skorzystać z pociągu Regio, który miał odjechać z Gorzowa o godzinie 14:44. Niestety, jego plany pokrzyżowało odwołanie tego połączenia.
Nie była to jedyna trudność tego dnia dla pasażerów stacji w Gorzowie. Informacje na stronie internetowej Portal Pasażera pokazały, że do odwołań doszło też w przypadku pociągów, które miały odjeżdżać w kolejnych godzinach – nie tylko do Krzyża, ale również do miast takich jak Kostrzyn, Zielona Góra czy Zbąszynek. Jak donosi serwis Gorzowianin, w większości sytuacji za odwołanie pociągów odpowiedzialne były awarie taboru.
W odpowiedzi na te problemy, Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego poinformował, że w pierwszej połowie października 2023 r., aż 15 pojazdów zostało wyłączonych z eksploatacji. Cztery z nich znalazły się na przeglądach P4 i P5. Pozostałe 11 przeszło natomiast prace związane z bieżącymi naprawami i przeglądami. Nie pomaga także fakt, że kadrę pracowniczą dotknął problem licznych zwolnień lekarskich – jak informuje rzecznik prasowy UMWL, Paweł Kozłowski.