Gorzowska policja przerwała kontrolę drogową, aby ratować życie małego dziecka
31 sierpnia w Gorzowie Wielkopolskim, oficerowie z miejscowej jednostki policyjnej zdecydowali o natychmiastowym przerwaniu rutynowej kontroli drogowej, aby pomóc 1,5-letniemu chłopcu. Mały pacjent doznał użądlenia przez szerszenia, co spowodowało pogorszenie jego stanu zdrowia. Policjanci podjęli decyzję o konwojowaniu pojazdu, którym poruszał się chłopiec wraz z ojcem w kierunku najbliższego szpitala. Dzięki szybkiej reakcji i profesjonalnej opiece medycznej, zdrowie chłopca nie jest już zagrożone.
Zgodnie z relacją podkomisarza Grzegorza Jaroszewicza z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp., incydent miał miejsce na al. 11 Listopada podczas przeprowadzania kontroli drogowej. Po zatrzymaniu jednego z kierowców przekraczających dozwoloną prędkość na trasie, inny samochód niespodziewanie zatrzymał się obok radiowozu. Z pojazdu wyskoczył wyraźnie zestresowany mężczyzna prosząc o pomoc dla swojego syna, który został użądlony przez szerszenia i wykazywał objawy złego samopoczucia.
Stwierdziwszy, że stan zdrowia syna może być poważnie zagrożony ze względu na możliwą alergię na jad szerszenia, ojciec postanowił niezwłocznie udać się do szpitala. Reagując na to, funkcjonariusze powiadomili o sytuacji dyżurnego i postanowili eskortować pojazd przez miasto do placówki medycznej.
Zgodnie ze słowami Jaroszewicza przekazanymi agencji PAP, dzięki wspólnej akcji ojciec z dzieckiem w bezpieczny sposób dotarli do szpitala. Lekarze udzielili natychmiastowej pomocy medycznej małemu pacjentowi, który na szczęście nie okazał się uczulony na jad szerszenia i po podaniu odpowiednich leków mógł wrócić do domu.