Stilon – pozostałości po słynnym gorzowskim zakładzie
Stilon – pozostałości po słynnym gorzowskim zakładzie. Ostatnio pisaliśmy o wybudowaniu nowej ulicy, mającej oddać hołd Stilonowi. Mowa tu o ul. Taśmowej, nawiązującej do jednego z produktów wytwarzanych przez tę firmę, a mowa tu oczywiście o taśmy. Chociaż to przedsiębiorstwo już nie istnieje, nadal istnieją po nim pozostałości, a teraz pojawił się pomysł, aby wpisać je na listę zabytków. Co skłoniło do takiego działania? Na pewno mamy do czynienia z nauką przez doświadczenie, bowiem jednego z budynków nie udało się obronić. Chodzi o tzw. folię, czyli wielki przemysłowy budynek należący do Stilonu, który wyburzono trzy lata temu.
W obronie zabytków!
Zaczęto już jednak działania, mające ochronić inne budynki. Parę miesięcy temu udało się wpisać do rejestru zabytków zespół budynków, należący dawniej do zakładu I.G. Farbenindustrie AG Filmfabrik Landsberg, gdzie po wojnie utworzono Zakłady Włókien Chemicznych. W wyniku tych akcji udało się objąć ochroną remizę, budynek dyrekcji, garaż, warsztaty, a także budynek bramny z portiernią.
Kiedyś Stilon – dziś lekcja historii i architektury
Lokalny konserwator zabytków przekonuje, że budynki zachowały dawny charakter mimo różnych przekształceń. Budynki te mają wartość historyczną związaną przemysłem chemicznym nie tylko w Gorzowie, ale całym kraju. Mają one również niemałe znaczenie społeczno-polityczne oraz kulturalne, jeśli spróbujemy pamięć o Stilonie przypisać do określonych warunków. Osobom zainteresowanym architekturą przypomina on również, jak wyglądają budynki modernistyczne z lat 30 dwudziestego wieku. Nie da się więc zaprzeczyć, że Stilon pozostawił po sobie wspaniałe dziedzictwo. Dzięki wpisowi do rejestru zabytków możliwe jest prawne chronienie takich miejsc.
Mój dziadek tam pracował, jak na tamte czasy całkiem dobry zakład pracy